Dyplom ten jest uznawany nie tylko na uczelniach wyższych w USA lecz nostryfikowany przez większość uczelni w Polsce.
‘’Nasza uczelnia funkcjonuje według międzynarodowych standardów. Istotnym wyróżnikiem jest indywidualne podejście do każdego ucznia, otwieranie przed nim możliwości rozwoju zainteresowań. Stąd wybór 5-6 przedmiotów własnego wyboru w ostatnim etapie edukacji i egzamin z zakresu tematycznego, pokrywającego się z indywidualnymi kompetencjami ucznia. Oczywiście oprócz matury amerykańskiej uczelnia oferuje maturę polska oraz IB’’ – podkreśla Matthew Krasner, dyrektor programowy IAS w Warszawie.
Wielu rodziców i uczniów nie zdaje sobie sprawy z faktu, iż nie są skazani tylko na polską, trudną maturę lub bardzo intensywny, 2-letni proces edukacji w systemie International Baccalaurerate, który wymaga poświęcenia maksymalnej ilości czasu i edukacji w systemie przypominającym pisanie doktoratu. Jest alternatywa.
Matura międzynarodowa IB to program, który oferowany w ponad 4 tys. szkół na całym świecie. Koordynacją tego i wielu innych programów edukacyjnych zajmuje się genewska fundacja o nazwie International Baccalaureate założona w 1968 roku. W Polsce klasy z programem maturalnym IB prowadzi 38 szkół.
Tymczasem trudy polskiej matury potwierdzają to dane Centralnej Komisji Egzaminacyjnej. W 2017 roku maturę zdało zaledwie 78,5 proc. absolwentów. Jednego przedmiotu nie zdało z kolei 14,8 proc. maturzystów. Oznacza to, że prawie 35 proc. licealistów miało problemy z egzaminem dojrzałości!
Amerykańska matura to system testów, podzielonych na bloki tematyczne. Testy oceniane są w skali, a całościową ocenę uczelnia wystawia ze średniej punktów uzyskanych z testów oraz ostatnich 2 lat nauki.
‘’Taki system pozwala na uniknięcie stresu, zachęca do pracy przez ostatnie 2 lata liceum. Co więcej, system pozwala na indywidualną interpretację i rozwiązywanie zadań podczas egzaminów, rozwijając kompetencje każdego ucznia’’ – dodaje Matthew Krasner z International American School of Warsaw.