Dziś, w obliczu wielu koncepcji, które nie zdały egzaminu i jedynie spolaryzowały polski sektor handlowy, rząd ma praktycznie 3 rozwiązania:
- Wprowadzenie liniowego podatku z kwotą zwolnioną od 50 mln Euro
- Wprowadzenie podatku płaskiego, progresywnego z kwotą zwolnioną od podatku 50 mln Euro
- Odroczenie nowelizacji ustawy podatkowej do 2017 roku i dogłębna analiza skutków i możliwości finansowych dla całego sektora wraz z konsultacjami branżowymi
Pośpiech prac legislacyjnych, pozbawionych wnikliwych analiz i konsultacji jedynie spolaryzował rynek, budując wizję upadku wielu przedsiębiorstw z rynku i realne straty dla budżetu państwa w miejsce stabilnych dochodów z tytułu podatków dochodowych, VAT, ZUS i innych. Nasz postulat o wprowadzenie 50 mln Euro jako kwoty wolnej od podatku to efekt analizy europejskich firm i ich przychodów – średniej wielkości firma handlowa w UE osiąga właśnie takie przychody. Intencją rządu i podatku miało być zrównanie szans polskiego handlu z międzynarodową konkurencją. Tymczasem efekt okazał się zgubny dla rodzimych firm – podkreśla Michał Sadecki, prezes PGS.